Maszyna fleksograficzna – druk fleksograficzny – Flexo

Nasze produkty

Maszyny poligraficzne wykorzystujące technologię flexo, lub po polsku fleksograficzną, to podstawowe maszyny do produkcji etykiet samoprzylepnych. Druk fleksograficzny, poza zadrukiem na papierze, doskonale nadaje się do druku na folii i kartonie. Folia, to opakowanie, które obecnie przeżywa największy rozkwit. Zadruk na folii, nawet 12 mikronowej grubości, znakomicie zastępuje etykietę samoprzylepną. Folia sama staje się etykietą i powierzchnią reklamową. Zadruk na kartonie w technologia fleksograficznej daje doskonałe efekty, szczególnie kiedy drukujemy nawet w szerokim przedziale grubości kartonu, w niewielkim nakładzie. Maszyny drukarskie do druku flexo, to obecnie już bardzo skomplikowane urządzenia, nie do porównania z dawnymi drukarkami fleksograficznymi składającymi się z korpusu i paru cylindrów. Sam druk fleksograficzny przeszedł długo drogę i efekt jaki można obecnie osiągnąć w tzw. flexo HD jest zachwycający. Nie ustępuje drukowi w technice offsetowej, a niektórzy twierdzą że przewyższa. Obecnie drukarki flexo to urządzenia naszpikowane kamerami i elektroniką. A wszystko w jednym celu aby druk flekso stał się łatwiejszy w obsłudze, szybszy w ustawianiu maszyny fleksograficznej i perfekcyjny jakościowo.

Dziś pojawiły się już pierwsze drukarki fleksograficzne, które potrafią same się ustawić, tzw. maszyny autonomiczne. Autonomiczna maszyna flekso, to przełom w tej branży, bo każda drukarnia flexo cierpi na niedobór doświadczonych drukarzy. Drukarka flekso, która wymaga drukarza specjalisty, ograniczała bardzo rozwój fleksografii, bo nawet jak już są maszyny flexo, to drukarz też musi czasami iść do domu odpocząć. Autonomiczne drukarki fleksograficzne zmieniają diametralnie ten układ, bo nie potrzebują drukarza. Wystarczy dobrze przyuczony operator maszyny, który sprawnie będzie obsługiwał komputer maszyny fleksograficznej. Maszyna ma na każdej stacji kamerę VTS, która przesyła obraz do analizy i komputer znajduje optymalne nastawienie tej stacji – nafarbienie i docisk wałków. Coś, co jeszcze niedawno musiał robić doświadczony drukarz, dziś robi maszyna – szybciej, lepiej i pewniej. Dzięki temu cała fleksografia i cała branża drukarni fleksograficznych dostaje nową szanse rozwoju. Nawet jeżeli coś nie zadziała, to nie wzywamy drukarza lecz maszyna fleksograficzna, jak obecnie każda drukarka cyfrowa, jest podłączona do internetu i producent ma obowiązek zdiagnozować sytuacje. Niezmiernie rzadko zdarzają się awarię maszyny a najczęstszy błąd to błąd obsługi. Źle założona rola lub wprowadzone dane, mogą załatwić każdą drukarkę, a co dopiero tak skomplikowaną maszynę drukarską jaką jest maszyna fleksograficzna. Maszyny flexo dzięki sprzężeniu zwrotnemu i komputerowej analizie danych dostały drugie życie. DLM chce się mocno przyjrzeć maszynom autonomicznym i wprowadzić na rynek wiele drukarek flexo, które zmienią oblicze Polskiej Fleksografii.